A to Ci heca!

poniedziałek, 25 stycznia 2010

Pisałem, pisałem i kurwa wcisnąłem coś i mi się skasował cały post. :( Napiszę w skrócie teraz, bo mi się nie chce pisać drugi raz wszystkiego.

Praca. Byłem na rozmowie dziś, podobno mają dzwonić. Niech lepiej oddzwonią, bo mam na oku nową parę butów. Poza tym chyba dość lenistwa, dwa tygodnie totalnego opierdalania się są wystarczające.

Pogoda. Cieszę się, że świeci słońce ale dość mam już tego mrozu i śniegu serdecznie. Niech zima spierdala. I te zaspy o wielkości samochodu osobowego w centrum miasta, superekstra.

Zamiast muzyki o filmach będzie, tych nowszych co to w kinach latają teraz.

1."Ciacho"- zło totalne, dawno nie widziałem tak beznadziejnego filmu.
2."Sherlock Holmes"- trzeba iść, super film. Zupełnie inny od wcześniejszych filmów o detektywie. Plus Robert Downey Jr. i Jude Law więc panie będą miały na co sobie popatrzeć.
3."Nine"- można iść, fajny klimat Włoch lat 60. Sam film szałowy nie jest, ale watro pójść choćby żeby popatrzeć na aktorki. No bo w końcu Nicole Kidman, Penelope Cruz i parę innych więc jest na czym oko zawiesić. ;)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna