A to Ci heca!

sobota, 6 czerwca 2009

Na gorąco!!

Powinienem teraz iść spać ale muszę napisać relację na gorąco.
Nigdy nie uważałem się za specjalnego szczęściarza, ale chyba po dzisiejszym wieczorze i nocy powinienem.
Primo, ze trzy razy udało mi się nie wjebać do Wisły.
Secundo, dostałem z dyńki, z prostych pleców w ryj i jedyne obrażenia jakie odniosłem to rozcięta warga.
Wujek Olej radzi: jak zaczepiają Was jakieś typy w autobusie, to próbujcie załatwić sprawę w miarę pokojowo, a nie pierdolcie zbędnych bzdur jak ja.

I kawałek z tej okazji:



Jest już jasno fchuj więc idę spać, bo wstać trzeba o 7.00. ;]

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna