A to Ci heca!

niedziela, 17 maja 2009

Ojacie, co to była za sobota. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem wróciłem do domu jak robiło się jasno. Miałem okazję obejrzeć wschód słońca. :D Ogólnie drugie urodziny uknowhowwedo (link do strony po lewej stronie) udały się fchuj. Koncerty nie zawiodły, towarzycho też nie. Ogólnie alkohol i hip-hop łączą ludzi. Można przyjść na impreze mało kogo znając i wyjść mając kilkadziesiąt nowych znajomości. Jaram się.
Niedziela była jednak dość ciężka z powodu monstrualnego kaca, ze trzy godziny temu dopiero doszedłem do siebie.
Plany weekendowe się nieco zmieniły i na wiochę jedziemy jutro i wracamy we wtorek. Nie pracuję, mam czas. ;]

Wczoraj oprócz rzeczonej imprezy miała miejsce też Noc Muzeów. Chodzi tu o to, że muzea otwarte są całą noc, można do nich wejść za friko i dojechać zabytkowym tramwajem lub autobusem. Wszyscy wiemy jak to jest z chodzeniem do muzeum. Przez lata na wszelkiego rodzaju wycieczkach zmusza się dzieciak do łażenia i zwiedzania podczas gdy one mają to totalnie w dupie. Dorośli podchodzą już do tego nieco inaczej. Jak już jadą na wycieczkę to zwiedzają bardzo chętnie.
Przypuszczam, że taka noc muzeów to jest jedyny czas kiedy ludzie ustawiają się w kolejkach żeby pozwiedzać. Nie dziwię się, że akcja ta cieszy się zainteresowaniem, bo można się przewieźć zabytkowym autobusem i obejrzeć conieco za totalną darmochę. Przypuszczam, że normalnie ludzie nie chodzą do muzeów, bo im szkoda kasy na to.
Ale dobrze, że chociaż raz w roku. Ja osobiście nie cierpię wszelkiego rodzaju muzeów więc trzymam się od nich jak najdalej.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna