A to Ci heca!

sobota, 5 września 2009

Imperium atakuje.

I jest sobie sobota. Drugi dzień tegotygodniowego weekendu. Drugi, bo wczoraj miałem wolne za 15 sierpnia. :D
A dzień dzisiejszy jest dość leniwy. Wieczorem jednak wychodzę sobie zobaczyć N.E.R.D pod Pałacem. Nie jestem ich jakimś fanem, nie znam ich twórczości ale pójdę zobaczyć z ciekawości chociaż. Gwiazdy dużego formatu, zwłaszcza Pharell, i za friko to głupio nie pójść. Szkoda tylko, że w tym samym czasie kiedy oni będą grać na drugiej scenie będzie występować zespół MGMT, który to chętnie też bym zobaczył. Także wieczór zapowiada się nawet spoko.

Złe wieści dla ludzi uzależnionych od portali społecznościowych. Niedługo może zaistnieć sytuacja, w której będą musieli się obejść bez jednego z nich, a mianowicie grona. Czytałem, że właściciele nie umieją zarządzać swoim biznesem i już od trzech lat portal przynosi straty. W poniedziałek okaże się co będzie dalej.
Gdzie w takim razie podzieją się te wszystkie biedne dzieci, których życiem jest ten portal? Przeniosą się może na naszą klasą albo fejsbuka.
Żeby być szczerym, mi zniknięcie grona z sieci się specjalnie nie podoba, ponieważ jest to podstawowe źródło o nowościach i niusach ze świata hip-hopu. Może nie jest to najlepsze źródło, ale najbardziej dostępne, a na hip-hop.pl to nie zaglądam nawet, bo poziom jest tam beznadziejny. Tak czy siak, zobaczymy co będzie, nowe źródło niusów się zawsze znajdzie i miejsce do dyskusji na ten temat też.

A teraz coś z zupełnie innej beczki.

Większości ludzi Australia może kojarzyć się kangurami, misiami koala, Melem Gibsonem, a muzycznie napewno z AC/DC. Kraj ten wydał na świat jednak duet o wiele mówiącej nazwie Empire of the sun. Grupa ta póki co wydała tylko jeden album pt. "Walking on dream", który promuje singiel pod ty samym tytułem:



Oraz singiel nr 2:



Jak widać teledyski są bardzo fajnie zrealizowane i kolorowe, to mi się bardzo w nich podoba. Co do samej muzyki to utwory singlowe znakomicie definiują muzykę zawartą na albumie. Sporo naleciałości muzyki z lat 80., ogólnie całość definiuje się jako popularny bardzo ostatnio indie i synth pop. Jest to jednak muzyka dość specyficzna. Mi się to bardzo podoba, zachęcam więc do sprawdzenia, warto.




I okładka mi się strrrasznie podoba. :)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna